Przygody Arcyświnek

Przygody  Arcyświnek

sobota, 20 czerwca 2015

Kujące "bodziaki" w sianku


Dziś chcę Was ostrzec przed tanimi sianami dla świnek morskich.Ostatnio testowałam Sianko z mleczem.Nie smakowało ono moim świnkom więc postanowiłam, że użyję go jako ściółki.
Gdy klatka była już umyta, a stare siano wyrzucone wyłożyłam kuwetę tym nowym sianem.
Pachniało całkiem ładne, miało ładny kolor, nie było zgniłe.Nie wiedziałam czemu świnki nie chcą go jeść.Do puki nie zauważyłam w nim całkiem dużej ilości "Bodziaków".
Nie wiem jak ta roślina nazywa się naprawę, ale na wsi mówimy na to bodziaki.
Są to zielone drzewka, na których jest pełno kolców.
Ukłucie jest bardzo bolesne szczególnie w nogę.

Siano oczywiście i skreśliłam z listy. 
Zdjęcie bodziaków wyjętych z sianka:

Zdjęcie zrobiłam telefonem dla tego taka jakość.

Dzięki za czytanie tego bloga być może w środę będzie pewna niespodzianka.


~ChomikPyzia

3 komentarze:

  1. Hejka!!! Twój blog został nominowany do LBA. Pytania: http://prosinek.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Cześć nominuję ten blog do LBA.

    http://morskie--gryzonie.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń