Dzisiaj nie będzie posta tak jak zwykle.Nie mam zamiaru owijać w bawełnę nie mam do tego dziś humoru.
Jackson odszedł [*]
Był bardzo chory.Według weterynarza to była uwarunkowane genetycznie.To by tłumaczyło dlaczego zawsze był taki malutki i wogóle nie rósł.
Był bardzo chory.Według weterynarza to była uwarunkowane genetycznie.To by tłumaczyło dlaczego zawsze był taki malutki i wogóle nie rósł.
Bardzo mi przykro z powodu Jeksona :'''( Nie przejmuj się
OdpowiedzUsuńDziękuje za wsparcie ;)
UsuńTrzymaj się ;( Michael napewno sam się nudzi będzie potrzebował kolegi.Moja świneczka po stracie koleżaniki strasznie się rozleniwiła i była gruba.Gdy dokupiłam następną świnkę odrazu odżyła :)
OdpowiedzUsuńNie martw się ma już kolegę, ale o tym trochę później ;D
Usuń:-'( ;'( Biedny Jackson
OdpowiedzUsuńO nie!On był młodszy on mojego Stefcia ;(
OdpowiedzUsuńBiedulek.Jak Michael to przeżył?
Swieczka dla Jakcsunia [*]
Zapłacz kiedy odejdzie,
OdpowiedzUsuńuroń łzę jedną i drugą,
i - przestań
nim słońce wzejdzie,
bo on nie odszedł na długo.
Potem rozglądnij się wkoło
ale nie w górę patrz nisko
i - może wystarczy zawołać,
on może być już tu blisko.
A jeśli ktoś mi zarzuci,
że świat widzę
w krzywym lusterku
to ja powtórzę: on wróci.
Choć może w innym futerku
Jakson [*] Kochany...
Zuzia
;((
OdpowiedzUsuń