Przygody Arcyświnek

Przygody  Arcyświnek

środa, 22 kwietnia 2015

Dzień Ziemi i Jacksona

~Cześć~

Dzisiaj kupiłam moją drugą świnkę morską- Jacksona.
Ma trzy kolory : czarny, rudy i biały.Jest świnką morską rozetką.Może nie będę jej opisywać tylko wstawię zdjęcie.

Jackson


Jest dwa razy mniejszy od Michaela, ale już się nie biją.Co do tego bicia to nie było coś w stylu lecące futro czy wydrapane oko.Świnki ustalały, która z nich będzie dominowała wygrał- Michael.



Już się uspokoili i siedzą razem w domku.

Nie miałam problemu z transportem, ponieważ było ciepło i nie musiałam brać "profesjonalnego" transportera tylko małe pudełeczko, które kupiłam w sklepie zoologicznym za 2 zł.


Muszę już kończyć i zająć się prosiakami.

~ChomikPyzia

3 komentarze:

  1. Świetny prosiaczek <3
    Co jabym dała żeby takiego mieć .. Hmm namawiam rodziców już 6 mies., na świnkę i nic :( A jak ty namówiłaś swoich ?
    Możesz zrobić serie pomocniczą dla nowych właścicieli świnek morskich gdzie radzisz jak opiekować się nad świnką morską :) ?
    pss . Na twój blog trafiłam przypadkiem i stwierdzam , że jest świetny ;) A tak ogólnie to jesteśmy rówieśniczkami <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że Ci się podoba.Oczywiście, że zrobię nową serię o opiece nad prosiaczkami.To moja pasja i robię to z przyjemnością.

      Co do moich rodziców raczej szybko pozwolili mi na świniaki, gdyż wiedzą, że jestem "rozsądna".Musisz pokazać swoim rodzicom, że jesteś odpowiedzialna i zajmiesz się zwierzakami.To na pewno pomoże.
      Pozdrawiam!

      Usuń